Zapanować nad śliną
Walka ze śliną ząbkującego dziecka to zmaganie wielu młodych rodziców. Dzisiaj pokażę wam jak w bardzo prosty sposób uszyć śliniak, który pozwoli zapanować nad żywiołem. Ja osobiście uszyłam dziesiątki takich śliniaków które u nas sprawdziły się rewelacyjnie i nigdy nam nie przemokły.
Potrzebne będą:
- resztki materiału - u nas najbardziej sprawdzała się kombinacja: polar/softshell + dzianina (pętelka lub jersey - co akurat wpadło mi w ręce)
- kawałek rzepa lub napy (wg uznania)
- wykrój, który możecie narysować sami lub pobrać tutaj: śliniak_wykrój.pdf
- maszyna do szycia i podstawowe akcesoria krawieckie.
Pierwszym krokiem jest wygrzebanie z zasobów resztek naszych materiałów dwóch kawałków które pomieszczą nasz wykrój (+ zapasy na szwy) no i wycinamy.
Następnie składamy materiał prawą do prawej i szpilujemy.
Zszywamy pamiętając o pozostawieniu otworu na wywinięcie.
Nacinamy materiał na łukach.
Obracamy na prawą stronę.
Zszywamy pozostały otwór (najlepiej ściegiem krytym) i w zależności od preferencji nabijamy napy lub przyszywamy kawałek rzepa.
GOTOWE!
Prawda, że proste?
Teraz bierzemy szybko w ręce powstały uszytek i biegniemy do dziecka na pierwszą przymiarkę bo właśnie wylewa cały jogurt na nowy sweterek... a może ślina kapie mu jak rasowemu buldogowi? To już wy wiecie najlepiej :)
Komentarze
Prześlij komentarz