Spodnie dla aktywnego przedszkolaka
Przeprowadziłam ostatnio inwentaryzację spodni syna no i okazało się, że nie mam mu co na pupę (albo raczej na kolana) założyć.
Ponieważ nie jestem z tych rodziców, którzy w takiej sytuacji zabraniają dzieciom dobrej zabawy, to postanowiłam odpowiednio go do tych kolanowych szaleństw przygotować.
Zastanawiałam się co zrobić by spodnie przetrwały nieco dłużej i wymyśliłam, że uszyję mu spodnie ze wstawkami na kolanach z mocniejszego materiału.
Padło na softshell który wydaje mi się że spełni moje oczekiwania.
Wzięłam mój sprawdzony już wielokrotnie wykrój na spodnie i przecięłam go tak by na wysokości kolan zrobić softshellową wstawkę. Następnie wycięłam wszystkie elementy: kolana - softshell, reszta - dresówka (w jednych spodniach użyłam dresówkę drapaną, w drugich: dresówkę pętelkę).
Pierwszym krokiem jest zszycie przodów nogawek - czyli przyszycie górnych i dolnych elementów do wstawek.
Następnie stębnuję (jak na zdjęciu)
Dalej postępuję już jak przy "zwykłych spodniach", czyli kolejno: przyszywam jeden element kieszeni i stębnuję.
Przyszywam drugi element worka kieszeniowego.
Zszywam przód i tył
Zszywam zewnętrzne części nogawek.
Zszywam nogawki po wewnętrznej stronie.
Później na koniec tylko pozostaje wykończyć nogawki na dole i wszyć tunel z gumką na górze spodni i...
... gotowi na szaleństwa.
Super! A jaki jest Twój sprawdzony wykrój? Bo te co testowałam nie są na chudzielca, a te Twoje to chyba takie „slimy”... bardzo ładnie wyszły. Też chciałam coś takiego stworzyć mojemu przedszkolakowi. Myślałam o ortalionie dodatkowo, a może softshell fajnie się sprawdzi...
OdpowiedzUsuńHej, też jestem ciekawa wykroju, bo mam tylko na pumpy, ale nie sprawdzają sie u nas w ogóle. BTW super pomysł z tymi wstawkami z softshellu.
OdpowiedzUsuń